Przemysław Mieloch – dymisja lub odwołanie
Zarządzanie gminą jest de facto zarządzaniem pieniędzmi mieszkańców. Jeżeli ktoś tego nie potrafi, musi podać się do dymisji albo zostać odwołany. Pomysł wyjścia z „Selektu” był nieuzasadniony pod względem ekonomicznym, więc jego pomysłodawca – zastępca burmistrza Przemysław Mieloch powinien być w trybie natychmiastowym odwołany. Przemysław Mieloch chcąc urzeczywistnić swój plan wprowadzał radnych i mieszkańców w błąd. Twierdził bowiem, że opłaty wnoszone przez mieszkańców załatwią w pełni gospodarkę odpadami, że nie będzie trzeba dotować jej z budżetu, ba, że nawet da się sporo pieniędzy zaoszczędzić na inne cele.

Dzisiaj mamy na ten temat wiedzę poszerzoną i pogłębioną. Jeszcze w 2016 roku z naszego budżetu wpłacaliśmy tylko 60 tysięczną składkę członkowską do „Selektu”. Od 1 stycznia 2017 roku gospodarką odpadami zajmuje się Urząd, który zadanie zlecił Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych w Mosinie. Jak się okazuje opłaty, które my mieszkańcy płacimy na konto Urzędu (10 lub 20 zł od osoby) są niewystarczające. W bieżącym roku burmistrz, za zgodą Rady, z naszego budżetu przeznaczy 1,8 mln zł, a w roku przyszłym bagatela – 3,2 mln. Zapewnienia zastępcy burmistrza, p. Mielocha o samofinansującej się (tylko z naszych opłat) gospodarce odpadami były nieprawdziwe. Jeżeli czynił to z premedytacją (wiedząc, że tak będzie) kompromituje to go całkowicie i nie powinien on już nigdy mieć do czynienia z pieniędzmi publicznymi. Jeżeli natomiast nie posiadał dostatecznej wiedzy, to proponując takie rozwiązanie zachował się nieodpowiedzialnie.
Kto naraża budżet na straty, powinien odejść.
Przez niefrasobliwą politykę finansową zastępcy burmistrza Przemysława Mielocha i radnych, nasz budżet, w ciągu dwóch lat, poniesie horrendalną stratę ok. 5 mln. Nad taką niegospodarnością trudno przejść obojętnie.
Sytuacja musi być natychmiast naprawiona.
Po pierwsze, należy podjąć pilne działania, aby wrócić do Związku „Selekt”, bo Gmina sobie z odpadami nie radzi.
Po drugie, należy natychmiast wprowadzić program oszczędnościowy, który doprowadzi do sytuacji, że gospodarka odpadami nie będzie dotowana z budżetu gminy.
Czy aby nasz Marian nie był przedtem? Trzeba jednak powiedziec, że on już wówczas mówił o 13 zł. Niestety, moim zdaniem, podwyżki są wbudowane w system. Nie jestem pewien,ale Selekt chyba jeszcze nie ma bioodpadów.
Marszałek mnie wkurzył tą podwyżką za którą wszyscy zapłacimy, a Helmut Ripok jeszcze bardziej nierównością na bramie.To jednak tych 3 milionów całkowicie nie tłumaczy. Niestety Burmistrz Machalska mi się chwilowo “zawiesiła”, więc spytam Burmistrza Mosiny:, czy zrobicie coś w końcu z tą nierównością na bramie? Dla mnie to kwestia ważniejsza od opłat. Nie po to dziadek walczył w 1939 żeby mnie teraz na bramie w wała robili. Proszę o odpowiedź : tak czy nie,
bo sam też mogę szturmowac bramę.
Dodam, że jeśli u mnie wprowadzą podwyżkę nawet na 13 zł w roku wyborczym, to przyjmę na klatę. Jeżeli zrobią to przed zrównaniem cen na bramie, to duszyczka zniknie z sytemu. Nieposłuszeństwo obywatelskie. Mnie od początku działania tego systemu towarzyszy przekonanie, że niektórzy politycy są na liście płac różnych Ripoków. W tej kwestii jednak zarówno władze Lubonia jak i Mosiny są poza podejrzeniem
Wczoraj podobno było spotkanie naszych samorządowców z RIPOK-iem.
Nie znam niestety rezultatu. Moja pani Burmistrz jest bardzo kulturalna i nie wiem jak sobie radzi kiedy gonią Niemcy z psami. Mam nadzieję, że Burmistrz Ryś wykazał się drapieżnymi cechami i rozszarpał RIPOKA na strzępy lub zrobił z niego tatara. W każdym ataku na bramę najważniejsze jest zlikwodowanie tego na wieży.