Na ranking dróg przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać
Wczoraj na posiedzeniu Komisji Inwestycji, Mienia Komunalnego i Ładu Przestrzennego Kierownik Referatu Inwestycji i Rozwoju Gminy przedstawił stan zaawansowania prac dotyczących inwestycji ujętych w tegorocznym budżecie. Sporo czasu poświęcono na omówienie rozbudowy szkoły w Czapurach. Na sesji w dniu 29 marca Rada zwiększy pulę środków na ten cel o 2,4 mln zł. W budżecie zaplanowano 600 tys. zł. Za kilka dni zostanie ogłoszony przetarg łącznie na część dydaktyczną i salę gimnastyczną. Gotowy obiekt zostanie oddany do użytku 1 września 2019 r. Część dydaktyczną prawdopodobnie uda się zakończyć wcześniej do końca 2018 r.
Kilku radnych i Zastępcę Burmistrza bulwersuje fakt, że mimo zapewnień władz o środkach i terminach przy szkole w Czapurach jest nadal wywieszony baner. Argumentują, że skoro Gmina podejmuje działania, baner powinien zniknąć.
Nie jestem członkiem Komisji Inwestycji, ale udałam się na wczorajsze posiedzenie, gdyż byłam ciekawa jak wygląda opracowany Ranking Dróg. Od dłuższego czasu słyszeliśmy, że ranking jest tworzony.
Już 5 lat temu pisałam (TUTAJ) , że taki ranking jest naszej gminie potrzebny. Nie ukrywam, że spotkał mnie zawód. Jeszcze wiele wody w Warcie upłynie, zanim Ranking powstanie.
Zastępca Burmistrza Przemysław Mieloch przedstawił radnym propozycję dotyczącą zasad tworzenia rankingu dróg. Na przykładzie Pecnej, Daszewic i Osiedla Nowe Krosno przeanalizowano kryteria i zasady przyznawania punktów.
Zaprezentowany pomysł wywołał dyskusję. Podnoszono m.in. że sposób określania ważności ulicy przy zastosowaniu punktów i wag jest zbyt skomplikowany. Ustalono, że trzeba ograniczyć się do samych tylko punktów. Ważne, żeby ustalić wszystkie kryteria służące do oceny ważności drogi i przypisać im odpowiednio do znaczenia danego kryterium właściwą ilość punktów. Radni mają zgłaszac swoje propozycje.
Dzisiaj burmistrz postanowił zapytać także o zdanie mieszkańców. Na stronie gminy zamieszczono sondę http://mosina.pl/asp/pl_start.asp?polozenie=20&typ=12&sub=385&menu=6&strona=1
Można wybrać z podanych kryteriów 3 zdaniem Państwa najważniejsze. Zachęcam do udziału w tej sondzie.
Czy poza podanymi a należało by uwzględnić inne kryteria?
Kryteria określenia kolejności budowy ulic w Puszczykowie
1. Wiek zabudowy Pierwszeństwo dla mieszkańców, którzy od lat czekają na nawierzchnię
0 – 10 lat – 0 pkt
10 – 20 lat – 2 pkt
20 – 30 lat – 4 pkt
powyżej 30 lat – 6 pkt
2. Lokalizacja ulicy mająca wpływ na zwiększenie natężenia ruchu
brak dojazdu do innej ulicy – 0 pkt
dojazd do innej ulicy – 2 pkt
dojazd do kilku ulic – 4 pkt
3. Zalewanie ulic, konieczność pompowań, odprowadzenie wód opadowych, uszkadzanie nawierzchni po opadach
problemy nie występują – 0 pkt
problemy występują sporadycznie – 2 pkt
problemy występują często – 5 pkt
problemy występują bardzo często – 10 pkt
4. Zakończenie zabudowy ulic budynkami (max 5 pkt za 100% zabudowy)
liczba działek zabudowanych do liczby działek ogółem pomnożone przez 5 (0-5 pkt)
5. Gęstość zabudowy (liczba działek zabudowanych na 100 m długości ulicy)
liczba działek zabudowanych do długości ulicy w metrach pomnożone przez 100
Puszczykowo – ranking_2016
Czy wiadomo jakiego rodzaju inwestycje są prowadzone w obszarze jezdni na ulicy Strzeleckiej? Co kilkanaście metrów ulica jest “szatkowana” dość głębokimi wykopami o wymiarach 1,5m x 1,5m. Wykopanie jednego z nich spowodowało całkowity brak przejazdu w zeszłym tygodniu. Łącznie było ich już 5, z czego tylko 1 został ponownie pokryty asfaltem, reszta została prowizorycznie wyłożona płytami chodnikowymi i gruzem…trzy z nich już są tak pozostawione dobry miesiąc….a ulica ma zaledwie kilka lat…
Odpowiedź, jaką uzysałam w tej sprawie: https://drive.google.com/file/d/0B-6WwYY9G-YtbE1kUDVOT0NRdi02cGlPOTBPSHFQYXB1NnFR/view
Od udzielonej przez UM odpowiedzi na Pani pismo (dziękuję za interwencję) mija już 3 tygodnie…i nadal nic…rozumiem, że warunki atmosferyczne nadal nie sprzyjają…jesienią z pewnością będą lepsze….swoją drogą warto aby Gmina (we współpracy z inwestorem czyli Aquanetem) w pewien sposób mobilizowała do przyłączy kanalizy mieszkańców już na etapie budowy ulicy (być może rozłożenie kosztów przyłącza na preferencyjnych warunkach ratalnych) aby potem nie było takich sytuacji. Z moich obserwacji wynika, że obecne przyłącza dotyczą posesji, które były wybudowane i zamieszkane przed budową ul. strzeleckiej.
Dziury są załatane.
Teraz trzeba poczekać czy rzeczywiście to “załatanie” będzie na lata czy też będzie początkiem dalszych napraw po zimie….a co do tematu przyłączy, wydaje mi się, że koszty dla niezdyscyplinowanych mieszkańców, którzy decydują się na przyłączenie dopiero po budowie drogi powinny być znacznie wyższe, łącznie z partycypowaniem w późniejszych naprawach miejsc, w których trzeba było zrobić wykop. Może to zbyt radykalne podejście, ale z drugiej strony trzeba dbać o wspólne dobro (żeby ulica długie lata była w nienaruszonym stanie i nie generowała kosztów remontu) a nie tylko patrzeć na swoje aktualne potrzeby…wielu ludzi w gminie czeka na utwardzenie drogi i przyłącza kanalizacyjne i gdyby mieli taka okazję zapewne nie zastanawialiby się nawet minuty czy się przyłączać czy nie.
stingerx: znalazłem coś takiego w internecie.
“Gdzie kończy się sieć, a zaczyna przyłącze kanalizacyjne
Określenie, gdzie kończy się sieć, a gdzie zaczyna przyłącze kanalizacyjne, bywa powodem konfliktu między przedsiębiorstwem a osobą występującą o przyłączenie. Pomocny może tu być wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 13 grudnia 2011 r. (VI ACa 870/11), w którym stwierdzono, że odcinek przewodu kanalizacyjnego łączący wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy z istniejącą siecią kanalizacyjną, w części leżącej poza granicą przyłączanej nieruchomości gruntowej, nie jest przyłączem, tylko urządzeniem kanalizacyjnym, oraz że sfinansowanie budowy sieci kanalizacyjnej do granic nieruchomości odbiorcy lub do położonej na niej studzienki obciąża przedsiębiorstwo.”
Zgodnie z tą wykładnią sądu apelacyjnego to nie mieszkaniec buduje odcinek od sieci do granicy nieruchomości, tylko przedsiębiorstwo, w naszym przypadku Aquanet. Rozsyłanie kartek do mieszkańców o podłączanie się do sieci jest zatem chybione i niezgodne prawnie.
Całkowicie się z Panem zgadzam. Burmistrz powinien przed budową wyegzekwować przyłączenie się do istniejącej kanalizacji. Łatany asfalt to początek dalszych napraw jezdni.
W maju br. składałem w tej sprawie wniosek do Burmistrza http://bip.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja_2014-2018/wnioski/wniosek717.pdf W tym zakresie otrzymałem odpowiedź o następującej treści: http://bip.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja_2014-2018/odpowiedzi_na_wnioski/odp717.pdf
Radny Dominiku, otrzymał Pan odpowiedź na złożoną interpelację. Czy nie zafrapowała Pana adnotacja, kto sprawę prowadzi(zapis – po lewej, na dole). Otóż sprawę budowy przyłączy kanalizacyjnych prowadzi Referat Oświaty, Promocji, Kultury i Sportu! Czy widzi Pan jakikolwiek związek przyczynowo-skutkowy? Pismo(ale nie to) w tej sprawie otrzymała także pani Monika – przewodnicząca Osiedla, nasza tutaj internautka. Z pisma tego wynika natomiast, że sprawę prowadzi Referat Mienia Komunalnego. Jak wiadomo zakres działań poszczególnych referatów określa akt prawny, zatwierdzany przez Radę Miejską. Kto zatem tego typu sprawami się zajmuje zgodnie z tymże?
Dowiedziałam się, że jest to związane z przyłączami posesji do kanalizacji sanitarnej.