Gmina dołoży do śmieci?
Dla mieszkańców zmiana nie jest istotna – trzeba było złożyć nową deklarację i trzeba będzie uiszczać opłatę na inne konto.
Dla budżetu Gminy to duża różnica. W 2015 r. na gospodarkę odpadami gmina wydała 315 tys. zł. W 2016 r. w budżecie było 381 tys. zł. Pieniądze te pochodziły w części z opłat i kar za korzystanie ze środowiska.
W projekcie budżetu w dziale Gospodarka komunalna i ochrona środowiska na 2017 r. zapisano wpływy z opłat wnoszonych przez mieszkańców za odbiór odpadów w kwocie 4 206 940 zł. oraz wpływy z opłat i kar za korzystanie ze środowiska w wysokości 350 000 zł. Razem 4 556 940 zł.
Po stronie wydatków na Gospodarkę odpadami przeznaczono 4 466 940 zł.
Na sesji budżetowej 29.12.2016 r. (byłam nieobecna z powodu choroby) radni przyjęli autopoprawkę burmistrza o zwiększeniu tej kwoty o 1 838 000 zł.
Z dniem 1 stycznia 2016 r. Selekt opuściły oprócz Mosiny jeszcze dwie inne gminy: Rokietnica i Tarnowo Podgórne. Te gminy, jak wynika z ich budżetów, planują, że są w stanie odebrać i zagospodarować odpady w ramach puli środków pozyskanych z opłat mieszkańców.
Zarówno Rokietnica jak i Tarnowo Podgórne zaplanowały także z tych opłat pokrycie kosztów wynagrodzenia urzędników zajmujących się zagospodarowaniem odpadów.
W naszym budżecie takiej pozycji w dziale 900 nie ma. Wynagrodzenie tych osób będzie obciążało dział 750 Administracja publiczna.
Warto dodać, że nowa organizacja odbioru śmieci dotyczy również przedsiębiorców. Oni nie są objęci gminnym systemem na poprzednich zasadach. Muszą podpisać umowy na odbiór śmieci z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych w Mosinie lub z inną firmą i opłaty za odbiór śmieci kierować bezpośrednio na konto usługodawcy.
Oferty trafiły już do przedsiębiorców. Dotarła do mnie oferta EKO-RONDO.
Puszczykowska firma oferuje ceny niższe niż dotychczasowe (SELEKT). ZUK zaproponował takie jak były do tej pory.
Cennik ZUK dla firm
Mam nadzieję, że kwota, o którą zwiększono pulę środków na gospodarowanie odpadami okaże się zbędna i ZUK-PUK oraz odpowiedzialni urzędnicy z Burmistrzem na czele dotrzymają słowa, że gmina sama zrobi to lepiej i taniej niż SELEKT.
<– fragment wywiadu z Zastępcą Burmistrza Gminy Mosina Przemysławem Mielochem,
który ukazał się w grudniowym numerze nasza-okolica.pl
Co się dziwić, zamiast tonąć w śmieciach w Mosinie ciepła posadka w Lądku.
Gmina Lądek ok. 6 tysięcy mieszkańców i dwóch wójtów, a u nas 30 tys. i dwóch burmistrzów. Łatwo krytykować, ale muszą się więcej napracować. Trzeba to docenić.