2 osoby zdecydują o funduszu sołeckim?
Na ostatniej sesji Rada Miejska podjęła 28 uchwał w sprawie zmiany 21 statutów sołectw i 7 osiedli. Przeszły wszystkie propozycje sołtysów zwiększające ich pozycję w sołectwie.
Mimo wymaganego quorum 30 osób w największych wsiach liczących ponad 2 tys. mieszkańców, 10 w mniejszych, było trudno ściągnąć na zebranie tyle osób. To wymagało sporego zaangażowania sołtysa/przewodniczącego osiedla. Nowe zapisy to ukłon w stronę sołtysów, by ułatwić im życie, ale i perspektywa zredukowania samorządu na najniższym szczeblu do minimum. Jest szansa, że mieszkańcy z obawy, by 2-3 osoby nie decydowały o wszystkim, zmobilizują się do większej aktywności i frekwencja na zebraniach poprawi się. Aktualnie więcej osób można zobaczyć tylko na wyborach sołtysa i na festynach.
Zmiany uchwalone przez Radę Miejską:
- Rada Sołecka i Zarząd Osiedla będą liczyły od 3 do 7 osób. O ilości w danym sołectwie/osiedlu zdecydują obecni na zebraniu wyborczym.
- Jeżeli w ustalonym terminie nie będzie quorum¹, Przewodniczący zamyka zebranie i niezwłocznie wyznacza drugi termin, który może odbyć się nie wcześniej niż po upływie 15 minut od zamknięcia pierwszego Zebrania. W drugim terminie, Zebranie Wiejskie obraduje i podejmuje uchwały bez względu na liczbę uczestniczących w nim osób.
- Sołtys, Rada Sołecka/Przewodniczący i Zarząd Osiedla wybierani będą nie na 4 tylko na 5 letnią kadencję.
- Protest wyborczy można będzie składać w terminie 14 dni od ogłoszenia wyników (było 7 dni).
- O odwołanie Sołtysa lub Rady Sołeckiej (Przewodniczącego i Zarządu) mogą występować: Rada Miejska, Burmistrz, mieszkańcy sołectwa (osiedla), których wniosek uzyska poparcie, co najmniej 15 % uprawnionych do udziału w Zebraniu Wiejskim/Zebraniu Ogólnym Mieszkańców na dzień złożenia wniosku o odwołanie (było 15 uprawnionych do udziału w ZW).
- Zasady korzystania z świetlic wiejskich, boisk i innych obiektów określa Rada Miejska (reguluje oddzielny regulamin – obecnie Regulamin korzystania ze świetlic – zarządzenie Burmistrza, Regulamin korzystania z boisk – uchwała RM).
Ponieważ zgodnie z wprowadzonymi zmianami uchwały, w tym o przeznaczeniu kwot z funduszu sołeckiego będzie mogło podjąć kilka osób szczególnego znaczenia nabiera procedura zwoływania zebrania.
Statut nakłada na sołtysa w tym obszarze następujące obowiązki:
- Sołtys każdorazowo obowiązany jest powiadomić Burmistrza o planowanym terminie Zebrania, co najmniej na 7 dni przed wyznaczonym terminem jego odbycia.
- Ogłoszenie o Zebraniu należy wywiesić na tablicach ogłoszeń Sołectwa oraz zamieścić za pośrednictwem Burmistrza na stronie internetowej Gminy, na 7 dni przed wyznaczonym terminem jego odbycia, chyba, że cel Zebrania uzasadnia przyjęcie krótszego terminu.
W kontekście statutowych obowiązków skarga radnej Rady Miejskiej w Mosinie Małgorzaty Rajkowskiej w sprawie niedotrzymania terminu, o którym mowa w statucie, nabiera większego znaczenia.
Ale nadal my baby nie wiemy kto w Mosinie rządzi: burmistrzowie, radni, urzędnicy, deweloperzy czy kłopotliwi inwestorzy, których Tiry tak się nam dają we znaki.
Nadal ci tam dokuczają? Może to wynikac z tego, że zarówno władze jak i firmy razem uznali, że emeryci najtaniej ekranują fale akustyczne.
To jednak krótkoterminowo się im opłaci, bo władzy i spółkom konflikt społeczny może zaszkodzic. Czasami może się wydawac,że trafiło się na łatwą grupę, a potem jest Polska-Kolumbia 0:3. Pojawi się jakieś stowarzyszenie w rodzaju tego, które uchroniło Mosinę przed Dudkiem i jego Kostkiem. Cofną się do epoki kamienia łupanego przez p.Baraniaka i przeanalizują decyzje z tamtego okresu. Prawdopodobieństwo procedowania zgodnie z prawem jest niewielkie.
Przede wszystkim spółkom kompromis powinien byc na rękę, ale tylko pod warunkiem że ktoś tam myśli.
KARPIU dla jednego z inwestorów specjalnie będzie budowany przez Wartę drugi most aby łatwiej połączyć dwie firmy spedycyjne Raben i Antona. W Pałacu Rogalińskim na pewno pospadają obrazy ze ścian od tego ciągłego ruchu. To co sie uchowało przez parę wieków załatwi niemiecka firma raz dwa.
Skąd te wiadomości? Czyżby p.Burmistrz opublikował wreszcie coś o środowisku? Ty jako pierwsza zapodałaś te informacje, więc pytam.
Po przeciwnej stronie barykady nikt nie przewidział, że emerytka może słyszec nawet po przejściu na emeryturę, czym sprawia im spory kłopot.
Niedobra emerytka, oj niedobra. Kiedyś tiry świetnie ogarniał p.Pyza i nie było problemu, ale teraz już nie można na niego liczyc.
PYTAJ W SPOLEGLIWYM STAROSTWIE.
Brzmi to trochę dziwnie, ale wolę nie pytac. Wspominałem już chyba, że odpowiedź starostwa zwykle wywołuje traumę u pytającego. Pytanie brzmiało mniej więcej w ten deseń:
Jak to możliwe, że studnia głębinowa wymieniona w treści pozwolenia znajduje się na działkach oddalonych od siebie o kilometr, a niektóre po drodze przeskakuje? Odpowiedź mniej więcej taka: Studnia głębinowa nr1 znajduje się na działkach 1,3,4,6.
Czy jest ktoś odważny, kto da radę wytłumaczyc wicestaroście, że studnia głębinowa to nie konik polny i idzie w głąb ziemi?
To przekroczyło moje skromne możliwości intelektualne.
Jak wytłumaczyc staroście, że pozwolenie na budowę drogi powinno
wymieniac w treści działki znajdujące się w ciągu tej drogi, a nie w innych?Oto jest pytanie.